3 fazy poszukiwania pracy
Szukanie pracy to proces
Szukanie pracy jest procesem i to mocno angażującym, wymagającym czasu. Na końcu tego procesu czeka upragniona praca. Wyzwaniem jest czas. Nie jesteśmy w stanie z góry określić, ile nam to szukanie pracy zajmie. Ostatnie dane pokazują, że obecnie w Polsce pracy średnio szuka się przez 12,6 miesiąca. To sporo… Jak zatem to wszystko zaplanować, żeby nie zwariować?
Czas i planowanie
W poszukiwaniu pracy czas nam nie sprzyja, wręcz działa na naszą niekorzyść. Im dłuższa przerwa w pracy tym, tym trudnij nam się zmobilizować i nasze umiejętności troszeczkę się dezawuują. Ale nie ma się co poddawać. Poniżej, dla lepszej mobilizacji i uporządkowania procesu szukania pracy, a także zrozumienia stanów emocjonalnych przez które osoba szukająca pracy może przechodzić, przedstawiam fazy poszukiwania pracy. To co niewątpliwie może nam pomóc w procesie szukania pracy, to przygotowanie PLANU DZIAŁANIA. Planu działania, którego głównym celem jest znalezienie pracy i który rozbity jest na mniejsze cele np. w ujęciu tygodniowym. Takie zaplanowanie procesu pomoże nam się zmobilizować, pokazuje jak wiele już zrobiliśmy i co jeszcze warto abyśmy zrobili.
Etapy procesu poszukiwania pracy
I Faza – ZACZYNAMY
Formalności
Kiedy tracimy pracę to pierwsze o czym warto pomyśleć to zabezpieczenie ciągłości ubezpieczenia zdrowotnego i ewentualnie ubezpieczenia emerytalnego. Dlatego warto się zastanowić czy rejestrujecie się w Urzędzie Pracy, czy też przez jakiś okres czasu składki będziecie sobie opłacać samodzielnie. Kiedy już podejmiecie decyzję, dopełnijcie formalności i złóżcie w UP wszystkie wymagane dokumenty. W zależności od tego, które rozwiązanie Wam najbardziej pasuje, szczegółowe informacje znajdziecie na stronie ZUS, NFZ czy Powiatowego Urzędu Pracy.
Dokumenty aplikacyjne
Następny krok to zadbanie o dokumenty aplikacyjne. Z założenia wszystkie zmiany jakie dokonują się w naszym życiu zawodowym powinniśmy wprowadzać do CV na bieżąco :). W rzeczywistości różnie to bywa ;). Jeśli nie spodziewaliśmy się zwolnienia, jeśli od dobrych kilku lat zajmowaliśmy to samo stanowisko, może się okazać, że nasze CV jest mocno nieaktualne, bądź nie mamy go wcale, bo się gdzieś zagubiło albo odbiega od standardów, jakie teraz obowiązują w rekrutacji. Dlatego kolejnym i bardzo ważnym działaniem powinno być przygotowanie dokumentów służących przedstawieniu przebiegu naszej ścieżki zawodowej i naszych osiągnięć.</p.
Gdzie szukać informacji o CV?
Informacji o tym jak powinno wyglądać CV jest dużo. Tak jak dużo jest teorii o tym, co to CV powinno zawierać, a czego absolutnie w nim nie umieszczać, czy dawać zdjęcie czy nie. Zachęcam do zagłębienia się w temat. Na wielu stronach dostępne są nawet gotowe szablony i wskazówki jak atrakcyjnie napisać o swoich obowiązkach, osiągnięciach, tak, aby zwrócić uwagę rekrutera. Wiem, że może ta początkowa wizja pracy związana z przygotowaniem dokumentów aplikacyjnych, szczególnie jak nie ma się aktualnego CV, może przerażać. Na tym etapie mogą Wam towarzyszyć emocje takie jak zniechęcenie, brak wiary w swojej możliwości, przerażenie, że tych informacji tyle jest i nie wiadomo co wybrać i na co się zdecydować. Tak to wyzwanie. Ale z drugiej strony jeśli nie podejmiemy tego wysiłku, to trudno nam będzie znaleźć pracę. Jeśli chcemy ją znaleźć, ludzie muszą wiedzieć, że szukamy. A żeby się o tym dowiedzieli Wasze dokumenty aplikacyjne muszą istnieć i „pójść w świat”.
Stwórz listę.
Kolejna rzecz jaką warto zaplanować i zrealizować to przygotowanie bazy interesujących Was firm i agencji doradztwa personalnego, z którymi planujecie się skontaktować. O innych sposobach szukania pracy możesz przeczytać w moim artykule https://findyourownway.pl/index.php/skuteczne-sposoby-na-znalezienie-pracy/
II Faza DZIAŁAMY
Z fazy ZACZYNAMY przechodzimy do fazy DZIAŁAMY i zaczynamy wysyłać CV do różnych firm, zarówno w odpowiedzi na ogłoszenia rekrutacyjne zamieszczone na portalach, bezpośrednio przez firmy na ich stronach czy przez agencje doradztwa personalnego. Zanim jednak wyślecie CV, sprawdźcie co w ogłoszeniu napisał potencjalny pracodawca i zobaczcie czy jeszcze czegoś w swoim CV nie musicie zmienić, poprawić. Jeśli dobrze wykonaliście prace przypisaną fazie I i przyłożyliście się do przygotowania dokumentów rekrutacyjnych, liczcie się z tym, że zaczniecie być zapraszani na na rozmowy rekrutacyjne, do których musicie się wcześniej przygotować.
III Faza NIE PODDAJEMY SIĘ I WERYFIKUJEMY
Każdy dzień może przynieść telefon lub e-mail z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Jeśli się odzywają, dzwonią, piszą – to dobrze. Znaczy, że są zainteresowani Tobą i Twoimi kompetencjami. Wtedy raczej, mimo oczywiście lekkiego stresu, możesz mieć poczucie panowania nad sytuacją, w sensie „Jestem spokojna/y. Zrobiłem/am wszystko, co w mojej mocy”. Jeśli nie dzwonią, poczucie niepokoju i nerwowości może wzrastać. Pojawiają się pytania „Czemu nie dzwonią?” albo usprawiedliwienia, że to „czas urlopów, chorób, słabej koniunktury”. I tu OSTRZEŻENIE. Ta faza może nie mieć końca. I tu jest zadanie dla Was. Trzeba usiąść i się zastanowić, co jest powodem takiej sytuacji, co ewentualnie możecie zrobić lepiej i wyciągnąć wnioski. Jeśli tego nie zrobicie, będziecie coraz mocniej doświadczać frustracji, lęku, zniechęcenia, aż do bierności i przekonanie „nie da się”. A etap III to ten etap, kiedy aktywne działanie jest wręcz konieczne.
Jakie wnioski mogę się nasunąć?
Być może proces poszukiwania pracy będzie się wiązał z koniecznością zdobycia dodatkowych umiejętności, kwalifikacji, pogłębienia wiedzy w danym obszarze. Aby to stwierdzić warto przeanalizować swoje rozmowy kwalifikacyjne, przyjrzeć się sytuacji na rynku i trendom jakie się pojawiają. Ważne, by spróbować zdefiniować nad czym możemy popracować, co w odczuciu potencjalnych pracodawców może być naszą słabą stroną i jak to zmienić. To jest też moment rozważenia, czy nie warto zainwestować w siebie, wybrać sobie jakiś kurs, studia podyplomowe. W sytuacji, gdy szuka się pracy, warto dbać o ciągłe podnoszenie swoich kwalifikacji. Wciąż rozważać i badać jakie dodatkowe szkolenia, kursy lub studia podnosiłyby Wasze kompetencje, wzmocniły osobowość, a w efekcie podwyższyły wartość na obecnym rynku pracy. Może trzeba rozważyć też zmianę oczekiwań finansowych lub wzięcia pod uwagę innego stanowiska pracy, ewentualnie poszerzenia opcji form świadczenia pracy. Wbrew pozorom, to najbardziej aktywna faza, wymagająca nie lada kreatywności. Skoro wszystkie dotychczasowe pomysły zawiodły, trzeba spróbować czegoś niekonwencjonalnego. Czegoś, co do tej pory nie przyszło Ci do głowy. Zrobienie czegokolwiek nowego, niejednokrotnie pozwala na wydobycie się z marazmu.
FAZA na całe życie
Jedno jest pewne – nieustanna walka o dobre samopoczucie, wydany sobie zakaz poddawania się i wiara w to, że się uda, są kluczowe w każdej fazie poszukiwania pracy. I w życiu też.
Powodzenia!