Praca idealnie dopasowana do Ciebie
W pracy spędzamy większość naszego dnia i w sumie życia. Dobrze, żeby było to miejsce, gdzie otrzymujemy satysfakcjonującą pensję (choć z tym nie zawsze tak jest), ale chociaż mamy poczucie, że jeśli nie w pełni, to znaczącym procencie, realizujemy się. Odpowiednia dla nas praca daje nam spełnienie, pasuje do tego, co umiemy, co lubimy robić, najlepiej w sumie mówi, jacy jesteśmy i niejako naturalnie pozwala nam wykorzystać nasze zasoby.
Jak zatem dojść do przystani o nazwie „satysfakcja zawodowa”?
Każde stanowisko pracy charakteryzuje pewna dynamika. Aby wiedzieć jaka praca jest dla mnie najkorzystniejsza, rozwijająca, najpierw każdy z nas musi odkryć co lubi, jaki jest, jakie aktywności mu odpowiadają, czy woli ciepło i stabilność czy wyzwania, czy dłubanie w zaciszu biurka czy kontakt z ludźmi. Jedni z nas nadają się do czegoś bardziej, a inni mniej. Decydują o tym nie tylko: zdolności, zainteresowania czy wartości, które owszem są ważne, ale nasza osobowość, to jak naturalnie reagujemy na sytuacje wokół nas. Czy potrzebujemy kontaktu z innymi, czy lepiej czujemy się w małej grupie? Jak podejmujemy decyzje? Czy potrzebujemy czasu, zebrania odpowiednich danych, analizy, czy robimy to bardziej intuicyjnie? Dokładna wiedza o nas samych da nam szansę lepszego dopasowania „stanowiskowego” i zredukuje błędy jakie możemy popełnić, wybierając tę, a nie inną pracę. A jak jest naprawdę? Większość z nas, niestety, podejmuje najważniejsze decyzje dotyczące rozwoju zawodowego zupełnie do tego nieprzygotowanym. Te decyzje często pociągają za sobą inne, równie istotne i mamy przysłowiowy „klops”. Co zatem zrobić, żeby tak się nie stało? Jeśli jesteś młody, masz jeszcze przed sobą decyzje co do przyszłości, to odpowiedź jest prosta. Musisz jak najlepiej poznać siebie. Jeśli masz już trochę lat pracy za sobą, ale czujesz, coraz wyraźniej, że to nie to, to odpowiedź jest prosta. Musisz jak najlepiej poznać siebie. Dzięki temu będziesz wiedzieć jak zarządzić swoją karierą, jaką ja przemodelować, jeśli już ja rozpocząłeś, tak aby zamiast wypalenia zawodowego, czuć spełnienie.
Każdy z nas urodził się z danym typem osobowości. Oczywiście na to jacy jesteśmy, jak reagujemy, ma wpływ wiele czynników: inne osoby, okoliczności, jakieś wydarzenia. Możemy inaczej zachowywać się przy rodzicach, inaczej przy żonie/mężu czy szefie. Pewne okoliczności mogą nawet spowodować, że działamy w określony sposób, tak że przestajemy być w tym autentyczni. Ale mimo to wszyscy mamy określony typ osobowości, który niejako predysponuje nas do określonych zachować i nic tego nie zmieni.
Zatem jaki jesteś naprawdę?
Pomocne w odkryciu naszego prawdziwego ja może być wykonanie któregoś z kwestionariuszy typów osobowości np.: Myers Briggs (MBTI) czy innego badającego ten aspekt jakim jest osobowość czyli Kompasu Kariery. Takie rozwiązanie polecam jeśli rzeczywiście chcesz dogłębnie poznać i zrozumieć siebie. A na razie, w dużym skrócie omówię cztery podstawowe aspekty ludzkiej osobowości, które determinują nasz typ. Te aspekty nazywamy wymiarami. Każdy z nich można zilustrować jako linię ciągłą pomiędzy dwoma skrajnościami.
– w jaki sposób oddziałuję ze światem i gdzie kieruję energię;
EKSTRAWERSJA / INTROWERSJA
– na jakie informacje naturalnie zwracam uwagę;
POZNANIE / INTUICJA
– jak podejmuję decyzję?
MYŚLENIE / ODCZUWANIE
– czy wolę żyć w sposób bardziej strukturalny, zorganizowany, poukładany, czy też bardziej spontaniczny.
OSĄDZANIE / OBSERWACJA
W rzeczywistości używamy obu stron skali, ale posiadamy wrodzoną preferencję do jednej lub drugiej strony. Zachęcam Cię już teraz do próby zdefiniowania tego jaki jesteś. Poniżej kilka wskazówek.
EKSTRAWERSJA – INTROWERSJA
Ten wymiar dotyczy tego jak wolimy współdziałać ze światem i gdzie naturalnie kierujemy energię czy do świata zewnętrznego (inni ludzie) czy do wewnętrznego (ja). Funkcjonowania w tym naturalnym dla nas środowisku pobudzi nas i motywuje do działania, bycie w przeciwnym jest dla nas wyzwaniem. Ekstrawertycy poszukują ludzi i lubią kontakt z nimi. Naturalnie pociąga ich zewnętrzny świat. Aby zrozumieć świat, pragną go doświadczać i dlatego lubią dużo aktywności. Introwertycy skupiają energię na samych sobie. Lubią czas w samotności i potrzebują go, aby „naładować baterie”. Starają się zrozumieć świat , zanim go znaczną doświadczać. Unikają bycia w centrum uwagi i są raczej powściągliwi. Ekstrawertycy interesują się wieloma rzeczami, ale niekoniecznie na głębokim poziomie. Introwertycy mogą mieć mniej zainteresowań, ale wchodzą w nie znacznie głębiej. Ekstrawertycy mają przewagę w społeczeństwie, bywają liczniejsi.
EKSTRAWERTYCY |
INTROWERTYCY |
Pobudza ich przebywanie z innymi ludźmi. Lubią być w centrum
Działają, a potem myślą. Swobodnie dzielą się informacjami osobistymi. Mówią więcej niż słuchają. Komunikują się entuzjastycznie Lubią szybkie tempo. Wolą szeroko niż głęboko. |
Pobudza ich spędzanie czasu w samotności.Unikają bycia w centrum.
Myślą, a później działają. Dzielą się swoim życiem prywatnym z osobami najbliższymi. Więcej słuchają niż mówią. Entuzjazm chowają dla siebie. Reagują raczej po zastanowieniu się. Wolą głębokość niż szerokość. |
POZNANIE – INTUICJA
Ten wymiar dotyczy tego w jaki sposób naturalnie zwracamy uwagę na informacje. Czy skupiamy się na tym co jest, czy na tym co mogłoby być. Osoby poznające koncentrują się na tym co mogą zobaczyć, dotknąć, usłyszeć, zasmakować. Ufają temu co da się zmierzyć lub udokumentować, co realne i konkretne. Są zorientowane na teraźniejszość, patrzą na dana sytuację i chcą określić, co się dzieje. Przeciwieństwa, czyli Ci co więcej interesują się nie samymi faktami, ale ich znaczeniem, relacjami i możliwościami, jakie z nich wynikają. Ludzie Ci zwani „intuicyjnymi” ufają swojemu szóstemu zmysłowi, czytają między wierszami i we wszystkim doszukują się znaczenia, „drugiego dna”. Są zorientowani na przyszłość, lubią przyglądać się sytuacji i chcą wiedzieć co ona oznacza. „Poznający” mają pamięć do faktów, dat, liczb, za to „intuicyjni” lepiej interpretują fakty oraz potrafią je dogłębnie zrozumieć. Każdy z nich podchodzi zupełnie inaczej do zadań. „Poznający” weźmie mapę, „intuicyjny” będzie polegać na swoim wyczuciu kierunku.
POZNAJĄCY |
INTUICYJNI |
Ufają temu co pewne i konkretne.Nowe pomysły akceptują tylko wtedy, kiedy mają praktyczne zastosowanie.
Cenią zdrowy rozsądek. Lubia doskonalić i wykorzystywać posiadane umiejętności. Są raczej precyzyjni, ściśli i dosłowni. Przedstawiają informacje krok po kroku. Skupiają się na teraźniejszości |
Ufają swoje intuicji.Lubią nowe idee.
Stawiają na wyobraźnie i innowacje. Lubią opanowywać nowe umiejętności. Posługują się symboliką, używają metafor. Przedstawiają informacje w sposób ogólnikowy. Są zorientowani na przyszłość. |
MYŚLENIE – ODCZUWANIE
Ten wymiar dotyczy sposobu w jaki podejmujemy decyzje i wyciągamy wnioski. „Myślący” lubi decyzje, które mają logiczny sens. Podejmuje je w sposób bezstronny i po głębokiej analizie. „Odczuwający” podejmuje decyzje w oparciu o osobiste wartości, o to na czym mu zależy. Cenią w sobie empatię i zdolność do współczucia. „Myślący” mogą być analityczni aż do granic zupełnej obojętności, a „odczuwający” mogą angażować się za bardzo, że odbierani są zbyt emocjonalnie.
MYŚLĄCY |
ODCZUWAJĄCY |
Wycofany, wobec problemu stosuje bezstronną analizę.Ceni logikę
Potrafią zauważyć wady i bywają krytyczni. Mogą być postrzegani jako bez serca i mało troskliwi. Przedkładają prawdomówność nad takt. Motywuję ich pragnienie dokonań i osiągnięcia
|
Cenią empatię o zgodę.Krocząc cenią empatie i zgodę.
Lubią podobać się innym, łatwo okazują uznanie. Mogą być postrzegani jako zbyt emocjonalni i nielogiczni. Stawiają takt na równi z prawdomównością. Wierzą, że każde uczucie ma znacznie. Motywuje ich pragnienie bycia docenianym. |
OSĄDZANIE – OBSERWACJA
Ten obszar dotyczy tego, czy wolimy żyć w sposób zorganizowany czy bardziej spontaniczny. „Osądzający” dążą do uporządkowania i lubią gdy ich życie jest zorganizowane. Mogą mieć tendencję do regulowania i kontrolowania życia. „Obserwujący” lubią żyć spontanicznie, cenią sobie elastyczność. Zależy im bardziej na zrozumieniu życia, niż na jego kontroli. Ważnym elementem rozróżniającym te dwie postawy jest kwestia kończenia różnych spraw. „Osądzający” czuję niepokój i napięcie dopóki jakaś sprawa się nie zakończy i dążą do podejmowania decyzji”. „Obserwujących” stresuje podejmowanie decyzji, unikają zamykania spraw, bo wolą zachować opcje otwarte. Ci pierwsi wolą uporządkowany i zaplanowany świat, cenią strukturę. Lubią sprawować kontrolę nad tym co się dzieje i mają tendencję do widzenia spraw w barwach czarno – białych. Niezbyt łatwo się przystosowują do nowych sytuacji i przeważnie nie przepadają za niespodziewanymi wydarzeniami. „Obserwujący” czują się ograniczeni przez różne nakazy i struktury z zewnątrz. Widza sprawy w rożnych barwach i cieszy ich wszystko co nieprzewidywalne w rożnych obszarach życia.
OSĄDZAJĄCY | OBSERWUJĄCY |
„Uszczęśliwia” ich podjęta decyzja.Najpierw praca i obowiązki, później zabawa.
Pracują z celami i dbają aby były osiągnięte w terminie. Lubią wiedzieć w co się pakują. Czerpią satysfakcję z ukończenia projektu. Poważnie traktują wszystkie „deadliny”. |
Wolą jak najdłużej pozostawiać opcje otwarte.Zabawa ponad pracę.
Potrafią zmienić celę, jeśli otrzymają nowe informacje. Lubią nowe sytuacje. Nastawienie na proces. Czerpią satysfakcję z rozpoczynania projektów. Terminy są dla nich elastyczne, a czas zasobem odnawialnym. |
Zastanawiając się jacy jesteśmy powinniśmy brać pod uwagę to w jakich okolicznościach dane decyzje podejmujemy i czy to one nie zmuszają nas do zachowania się w określony sposób, niekoniecznie odbijający nasze prawdziwe „ja”. Dobrą wskazówką przy tej ocenie jest zobaczenia, jakie preferencje dałyby Ci więcej satysfakcji, gdybyś miał szansę zachować zgodnie z tym co czujesz.